Wielu reżyserów myśli o tym, jak nakręcić własny serial lub jak zostać showrunnerem serialu. Bez doświadczenia to zadanie będzie bardzo trudne, ale jeśli „reżyser” nakręcił już film fabularny i zna się na dużych sesjach, nie powinno być problemów. Ustalmy, czego do tego potrzebujemy. Zacznijmy od zespołu, którego dokładnie potrzebujemy do podobnego projektu. Oczywiście Trójca Święta: reżyser, operator i artysta. Na przykład, jeśli jednym z nich jest Ibrahim, świetne imię, to połowa sukcesu jest już w twojej kieszeni. Reżyser korzysta z pomocy drugiego dyrektora, który obsługuje procesy, a także producenta liniowego. Dodatkowo potrzebna jest firma produkcyjna, która bezbłędnie wykona usługi produkcji i montażu wideo.
Operator zabiera technika kamery do swojego zespołu, choć on sam przyjedzie, ponieważ kamera zwykle nie przyjeżdża na serie sama. Następnie przychodzi zespół gaffer i oświetlenia, który zaprojektuje i ustawi oświetlenie we wszystkich lokalizacjach. Za projekt lokacji, wizerunków bohaterów, głównych bohaterów, tła i innych planów odpowiada scenograf. Zgodnie z tworzonymi obrazami rozpoczynają pracę projektantka kostiumów, wizażyści i ich asystenci. Na tym etapie, gdy aktorzy nie zostali jeszcze zatwierdzeni, będziemy potrzebować reżysera castingu wraz ze swoim zespołem, który zajmie się selekcją aktorów i podpisywaniem z nimi dokumentów.
Kręcenie serii
Kiedy Święta Trójca zostanie zgromadzona, w pewnym momencie zacznie z nimi współpracować kierownik lokalizacji, który zna wszystkie lokalizacje filmowe na ziemi i powie ci, gdzie znaleźć to lub inne pomieszczenie lub terytorium. Po zakończeniu kastingu i wybraniu lokalizacji możesz przejść do odczytów scenariuszy i prób, jeśli jest tam coś trudnego. Chociaż bez tego, w dużym projekcie, powinieneś zebrać się, aby przeczytać scenariusz, sfilmować proces na kilku kamerach, aby pokazać producentów, że ich pieniądze nie są marnowane, a organizacja procesu filmowania jest zbudowana we właściwy sposób. Po przeczytaniu przy stole możesz spacerować po lokacji i rozpoczynać próby.
Kręcenie serii, takiej jak kręcenie filmów, wymaga ogromnego wysiłku od każdego uczestnika tego procesu. Do uporządkowania procesów na miejscu odpowiedzialny jest kierownik lokalizacji, który zajmuje się sprawami organizacyjnymi, gdzie i co zabrać i zabrać, czy sprzęt został przywieziony na czas, gdzie zabrano bazę oświetleniową i tak dalej. Generalnie podlega producentowi linii. Oczywiście nie zapomnij o cateringu, zamawiamy catering. Niemal w każdym mieście znajdują się firmy zajmujące się żywnością na miejscu. Nie wymyślono nic lepszego niż natychmiastowe zatrudnienie takiej firmy pod klucz, ale możesz zrobić to sam, jeśli projekt jest budżetowy.
Zamówić serię lub zastrzelić pilota?
Kręcenie serii na zamówienie nie jest łatwym zadaniem, ale wykonalnym. Załóżmy, że jest klient z pomysłem i pieniędzmi na produkcję, Netflix, Apple, Amazon, to nie ma znaczenia. Ich przedstawiciel mówi, że chcą zamówić serial na taki a taki temat na taki a taki czas. Oceniasz projekt, a jeśli zgadzasz się na pieniądze i inne warunki, podajesz sobie ręce i zaczyna się kręcenie serialu. W takim przypadku po prostu realizujesz zamówienie, wydając na koniec skończoną i zredagowaną serię. Ale do tego momentu showrunner klienta i prawdopodobnie jego dyrektor będą z tobą współpracować. Showrunner często jest autorem pomysłu, więc ma prawo zmieniać projekt w biegu.
Często zdarza się, że do czwartej serii scenariusz kończy się i jest rozdawany tylko o jedną serię do przodu. Odbywa się to, gdy projekt jest już bardzo popularny, aby uniknąć przecieków lub powierzyć aktorom określone zadania reżyserskie. To rzadkie zjawisko, ale w trakcie kręcenia filmu produkcja wideo traci aktorów. Z różnych powodów opuszczają projekt, czasem nawet umierają. W takim przypadku konieczna jest zmiana lub ponowne nagranie już przechwyconych materiałów. Nie tak dawno modna stała się zasada anulowania, kiedy z różnych, często fałszywych powodów, aktorzy są wycinani z już sfilmowanego projektu, jak np. Kevin Spacey czy Johnny Depp.
Czy można nakręcić serial?
Tak. Wiele produkcji już zaczyna dobrze na tym zarabiać. Nawet w segmencie rosyjskojęzycznym Sreda sprzedała kilka swoich seriali Netflixowi. Jeśli spojrzymy na firmy zagraniczne, to prawie nie ma mowy o nieudanych projektach. Każda seria zarabia trochę kasy za usługi przesyłania strumieniowego. Spójrz nawet na polski rynek seriali, który jest nam bliski. Szybko nabiera tempa. Widać to na Netflixie, który w ciągu roku załadował kilkanaście świeżych i całkiem ciekawych seriali. Wszystkie były kręcone w Polsce, np. The Mïre, Krakowskie potwory.
Dlaczego nie możemy wyprodukować takiego produktu w naszym kraju? Powodów jest kilka. Po pierwsze, wyjeżdżają tu doświadczeni i kreatywni specjaliści, a pozostaje tylko nieliczni. Po drugie, duże kino przechodzi tu przez spółki państwowe, w których główna część szacunku jest „piłowana”, a nie ma do czego strzelać. Z tego powodu cierpi fabuła, obraz i aktorstwo. Pozostałych pieniędzy nie można przeznaczyć na znalezienie godnych specjalistów, w wyniku czego produkt staje się niemożliwy do sprzedania. Po trzecie, system podatkowy i kadry przywódcze od wielu lat pozostają w tyle za światem, więc inwestorzy nie przychodzą tu, aby zamówić serię.