Ile naprawdę kosz­tu­je generowanie wideo AI?

Zawartość

I. Generowanie wideo z pomocą AI: od czego zależy cena?
   1. Koszt tworzenia wideo AI: krajobraz rynku
   2. Generowanie wideo AI: analiza modeli cenowych
      a. Iluzja „freemium”: co naprawdę oznacza „darmowe generowanie wideo AI”
II. Porównawcza analiza platform do generowania wideo AI: cena ma znaczenie
   1. Platformy subskrypcyjne (SaaS): zintegrowane rozwiązania
   2. Generatory oparte na kredytach: obliczanie rzeczywistego kosztu
      a. Ukryte koszty przy generowaniu wideo
   3. Specjalistyczne narzędzia do generowania wideo AI – przegląd kosztów
III. Generowanie wideo AI – komu zlecić: freelancerowi czy firmie?
   1. Ile kosztuje zamówienie filmu AI u freelancera?
   2. Ile kosztuje zamówienie filmu AI w agencji produkującej wideo?
IV. Koszt wideo AI: YOPRST tworzy teledysk dla niezależnego artysty
V. Podsumowanie

Ile realnie kosztuje stworzenie profesjonalnego, komercyjnego wideo przy użyciu sztucznej inteligencji? Odpowiedź na to pytanie jest złożona, ponieważ zależy od wielu czynników, w tym od wyboru narzędzi, modelu subskrypcji oraz decyzji o samodzielnym tworzeniu wideo (DIY) w porównaniu z outsourcingiem. Analiza wykracza poza proste zestawienie cenników. W tym artykule, przygotowanym przez YOPRST, warszawską firmę specjalizującą się w tworzeniu filmów AI, znajdą Państwo kompleksowe odpowiedzi, badające strukturę rynku, modele biznesowe oraz rzeczywistą wartość oferowaną przez poszczególne platformy.

Generowanie wideo z pomocą AI: od czego zależy cena?

Rynek narzędzi AI do tworzenia wideo charakteryzuje się trzema dominującymi modelami cenowymi: cyklicznymi subskrypcjami (SaaS), systemami opartymi na zużyciu „kredytów” oraz licencjami wieczystymi. Spektrum kosztów jest szerokie – od planów darmowych, które ze względu na istotne ograniczenia (znaki wodne, niska rozdzielczość, brak praw komercyjnych) są nieadekwatne do zastosowań biznesowych, przez miesięczne subskrypcje w przedziale od około 40 zł do 400 zł, aż po specjalistyczne oprogramowanie i plany korporacyjne, których koszt może sięgać tysięcy dolarów.

Warto zauważyć, że pojęcie „darmowego” generowania wideo w kontekście biznesowym jest iluzją. Rzeczywisty próg wejścia na rynek to koszt pierwszego płatnego planu, który usuwa znak wodny i gwarantuje prawa do komercyjnego wykorzystania wygenerowanych materiałów wideo. Wybór odpowiedniego narzędzia jest ściśle uzależniony od konkretnego przypadku użycia – czy celem jest tworzenie wideo na media społecznościowe, materiałów szkoleniowych dla korporacji, teledysku, wywiadów, filmów w formacie „gadająca głowa” czy zaawansowanych reklam.

Jednocześnie na polskim rynku rozwija się warstwa usługowa, obejmująca freelancerów i agencje kreatywne, które oferują tworzenie wideo AI jako usługę. Stanowi to realną alternatywę dla samodzielnego opanowywania narzędzi, pozwalając firmom na zakup gotowego produktu. Ten raport dostarcza szczegółowych ram decyzyjnych, umożliwiając podmiotom biznesowym dokonanie świadomego wyboru strategii inwestycyjnej w obszarze wideo generowanego przez AI. Aby dokonać świadomego wyboru, kluczowe jest jednak zrozumienie poszczególnych elementów składających się na krajobraz rynku.

Koszt tworzenia wideo AI: krajobraz rynku

Polscy użytkownicy internetu, poszukując informacji na temat kosztów związanych z nowymi technologiami, wpisują w wyszukiwarki zapytania takie jak „Ile kosztuje wideo AI?” czy „generowanie video AI cena / koszt”. Na pozór proste, pytania te kryją w sobie potrzebę zrozumienia złożonego ekosystemu narzędzi, modeli cenowych i realnej wartości, jaką można uzyskać w zamian za określoną inwestycję. Platformy dostępne dla polskich użytkowników można podzielić na kilka głównych kategorii, z których każda odpowiada na inne potrzeby i charakteryzuje się odmienną strukturą kosztów.

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

• Modele generatywne (text-to-video / image-to-video). Są to narzędzia tworzące wideo od podstaw na bazie opisów tekstowych (promptów) lub statycznych obrazów. Stanowią awangardę technologiczną, pozwalając na kreowanie całkowicie nowych, unikalnych treści wizualnych. Do liderów w tej kategorii należą Runway, Pika, Kling AI oraz budzący ogromne zainteresowanie model Sora od OpenAI. Są to narzędzia przeznaczone głównie dla kreatywnych profesjonalistów i agencji (ze względu na dość wysokie koszty licencyjne).
• Edytory i upscalery wspomagane przez AI. Ta kategoria obejmuje oprogramowanie, które nie generuje wideo od zera, lecz wykorzystuje algorytmy AI do ulepszania istniejących materiałów. Funkcje obejmują redukcję szumów, skalowanie do wyższych rozdzielczości (upscaling), stabilizację obrazu czy poprawę jakości twarzy. Głównym przedstawicielem jest Topaz Video AI, który koncentruje się na postprodukcji i podnoszeniu jakości technicznej wideo. Jego unikalny model biznesowy opiera się na jednorazowej opłacie za licencję wieczystą.
• Platformy z awatarami AI i do prezentacji. Narzędzia te są zoptymalizowane pod kątem tworzenia wideo o charakterze korporacyjnym, szkoleniowym lub marketingowym. Umożliwiają generowanie wideo z udziałem cyfrowych awatarów, które wygłaszają tekst wprowadzony przez użytkownika, wykorzystując zaawansowaną syntezę mowy. Liderem w tym segmencie jest Synthesia, oferująca szeroki wybór realistycznych awatarów i obsługę wielu języków. Takie platformy znacznie skracają czas i koszty związane z profesjonalną produkcją wideo.
• Zintegrowane pakiety wideo AI (all-in-one). Są to wszechstronne platformy, które łączą w sobie elementy powyższych kategorii. Często integrują generowanie wideo AI z tekstu, biblioteki mediów stockowych, automatyczne tworzenie scenariuszy, syntezę głosu oraz proste narzędzia edycyjne. Przykłady to Fliki, InVideo i Kapwing. Są one pozycjonowane jako kompletne rozwiązania dla marketerów i twórców treści SMM. Dzięki swojej prostocie i funkcjonalności, umożliwiają nawet początkującym użytkownikom tworzenie atrakcyjnych treści.

Ta fragmentacja rynku stawia użytkowników przed strategicznym wyborem. Mogą oni zdecydować się na subskrypcję kilku najlepszych w swojej klasie narzędzi (np. Runway do generowania, Topaz do ulepszania, Synthesia do narracji), co wiąże się z wyższymi łącznymi kosztami, tzw. „kosztem stosu technologicznego” (stack cost). Alternatywą jest wybór platformy „wszystko w jednym”, która może oferować nieco niższą jakość w poszczególnych funkcjach, ale zapewnia wygodę i niższy próg wejścia. Wybór ten zależy od priorytetów użytkownika (maksymalną jakość vs. szybkość i łatwość produkcji).

^{Źródło: topaz.ai}

Generowanie wideo AI: analiza modeli cenowych

Struktura opłat jest równie zróżnicowana jak same narzędzia i bezpośrednio odzwierciedla ich model biznesowy. W zależności od typu platformy i docelowego użytkownika, opłaty mogą przybierać formę subskrypcji cyklicznych, systemów kredytowych, płatności za konkretny wynik lub jednorazowych licencji. Część narzędzi oferuje rozbudowane plany z dodatkowymi funkcjami premium, inne ograniczają się do jednego podstawowego pakietu. Niektóre modele zachęcają do opłaty rocznej z góry, oferując zniżki sięgające nawet 50%. Dlatego przed wyborem warto przeanalizować strukturę cen i własne potrzeby.

• Subskrypcje miesięczne / roczne (SaaS). Najpopularniejszy model, w którym użytkownik płaci stałą, cykliczną opłatę za dostęp do określonego pakietu funkcji. Jest to standard dla platform typu all‑in‑one, takich jak Fliki, Synthesia czy Runway. Płatność roczna z góry często wiąże się ze znacznymi zniżkami, sięgającymi od 20% (Runway) do nawet 50% (Fliki). Model ten sprawdza się najlepiej przy regularnym korzystaniu z narzędzia i przewidywalnych potrzebach produkcyjnych. Dla zespołów lub firm oferowane są często dodatkowe opcje.
• Systemy kredytowe. W tym modelu użytkownik otrzymuje co miesiąc (lub kupuje jednorazowo) określoną liczbę „kredytów”, które są zużywane podczas wykonywania operacji, np. generowania jednej sekundy wideo. Model ten jest typowy dla czysto generatywnych narzędzi, gdzie koszt obliczeniowy jest wysoki. Przykłady to Pika, Kling AI, PixVerse oraz Runway. Zaletą jest większa kontrola nad wydatkami i brak konieczności stałych opłat. Jednak dla intensywnych użytkowników model ten może okazać się mniej korzystny niż subskrypcja.
• Licencje wieczyste. Model polegający na jednorazowej opłacie za dożywotnią licencję na daną wersję oprogramowania, często z ograniczonym czasowo dostępem do darmowych aktualizacji. Przykładem jest Topaz Video AI, które oferuje licencję wieczystą z rocznym pakietem aktualizacji za około 1 106 złotych ($299). Tego typu rozwiązanie może być atrakcyjne dla osób, które nie potrzebują częstych aktualizacji i chcą uniknąć cyklicznych opłat. Z drugiej strony, użytkownicy muszą liczyć się z koniecznością ponownego zakupu aktualizacji po zakończeniu okresu wsparcia.
• Płatność za wideo / pay-as-you-go. Rzadszy model, w którym użytkownik płaci za konkretny wynik. Platforma LivePolls oferuje pakiety, np. 3 filmy za około 18,50 złotych ($5), a Maestra AI opcję płatności za godzinę wygenerowanego materiału w cenie około 37 złotych ($10). Ten model bywa atrakcyjny dla okazjonalnych użytkowników, którzy nie chcą wiązać się subskrypcją. Sprawdza się również w testach narzędzi lub jednorazowych projektach. Wadą może być jednak brak dostępu do funkcji dostępnych wyłącznie dla użytkowników premium.

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

Iluzja „freemium”: co naprawdę oznacza „darmowe generowanie wideo AI”

Wielu użytkowników rozpoczyna poszukiwania od frazy darmowe generowanie wideo AI. Choć niemal każda platforma oferuje plan darmowy, jest to strategia pozyskiwania użytkowników (tzw. model freemium), a nie realna propozycja dla zastosowań komercyjnych. Ograniczenia darmowych planów są celowo zaprojektowane tak, aby uniemożliwić profesjonalne wykorzystanie. Darmowe wersje pozwalają co najwyżej na przetestowanie podstawowych funkcji i ocenę interfejsu użytkownika przed inwestycją w subskrypcję. Główne ograniczenia planów darmowych to:

• Znak wodny (watermark). Najbardziej oczywista bariera. Znak wodny z logo platformy jest umieszczany na każdym wygenerowanym filmie, co dyskwalifikuje go w komunikacji biznesowej. Jest to standard w darmowych wersjach m.in. Fliki, Pika, PixVerse, InVideo i Kapwing. W wielu przypadkach nie da się nawet podejrzeć efektu końcowego bez tego oznaczenia, co utrudnia ocenę jakości generacji. Z perspektywy użytkownika biznesowego oznacza to brak możliwości użycia nawet wersji roboczej w prezentacjach czy testach z klientem.
• Niska rozdzielczość. Darmowe plany często ograniczają jakość wideo do 720p, podczas gdy standardem w płatnych wersjach jest 1080p (Full HD) lub nawet 4K. Przykładem jest Fliki, którego darmowy plan oferuje tylko 720p. Obniżona rozdzielczość ma istotny wpływ na odbiór materiału, zwłaszcza na platformach społecznościowych lub w zastosowaniach korporacyjnych. Rozmazany obraz i brak ostrości detali mogą obniżyć wiarygodność marki i zniechęcić odbiorców już na pierwszym kontakcie z treścią.
• Ograniczone wykorzystanie. Użytkownicy otrzymują bardzo małą pulę zasobów, np. 5 minut wideo na miesiąc (Fliki), 3 minuty na miesiąc (Synthesia), 125 jednorazowych kredytów (Runway) lub 5 minut łącznego eksportu (Kapwing). Taka ilość materiału wystarcza zazwyczaj na jedną próbę i nie pozwala przetestować pełnych możliwości platformy. Ponadto narzędzia AI do generowania wideo rzadko dają dobre rezultaty już przy pierwszym podejściu, dlatego film trzeba zwykle tworzyć kilkakrotnie, zanim osiągnie się pożądany efekt.
• Brak praw komercyjnych. To kluczowe ograniczenie. Wiele licencji darmowych planów wprost zabrania wykorzystywania wygenerowanych materiałów do celów zarobkowych. Plan darmowy Pika jest tego jawnym przykładem. W niektórych przypadkach naruszenie tych zapisów może prowadzić do zablokowania konta lub konsekwencji prawnych. Co więcej, niektóre platformy wymagają wykupienia konkretnego poziomu subskrypcji, aby uzyskać pełne prawa do wykorzystania treści w działaniach marketingowych lub sprzedażowych.
• Ograniczona funkcjonalność. Brak dostępu do zaawansowanych funkcji, takich jak głosy ultrarealistyczne, klonowanie głosu, niestandardowe awatary czy najlepsze modele generatywne, które są zarezerwowane dla płacących klientów. Darmowe plany często ograniczają także możliwość edycji scen, personalizacji postaci, eksportu w wysokiej jakości czy importu własnych materiałów. W efekcie użytkownik otrzymuje jedynie uproszczoną wersję narzędzia, która nie odzwierciedla pełnego potencjału platformy. A to tylko strata czasu i pieniędzy.

W konsekwencji, pytanie „Ile kosztuje wideo AI?” dla użytkownika biznesowego nie dotyczy porównania planu darmowego z płatnym. Dotyczy ono fundamentalnej kwestii wartości: „Jaki jest minimalny koszt uzyskania profesjonalnego, prawnie czystego i technicznie satysfakcjonującego materiału wideo, który mogę wykorzystać w swojej działalności?” Darmowe wersje po prostu nie odpowiadają na potrzeby firm, które szukają skalowalnych i bezpiecznych rozwiązań do komunikacji zewnętrznej. Ponadto opanowanie obsługi narzędzi AI do generowania filmów wymaga czasu i pieniędzy.

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

Porównawcza analiza platform do generowania wideo AI: cena ma znaczenie

Analiza poszczególnych platform jest niezbędna, aby zrozumieć, co dokładnie użytkownik otrzymuje w ramach danej ceny. Choć wiele narzędzi na pierwszy rzut oka wydaje się oferować podobne funkcje, różnice w modelach rozliczeniowych, ograniczeniach i jakości generacji bywają znaczące. Niektóre platformy bazują na klasycznym modelu SaaS z miesięczną lub roczną subskrypcją, inne stosują systemy kredytowe, w których każda akcja zużywa określoną liczbę punktów. Część usług oferuje też elastyczne modele hybrydowe, które pozwalają z góry ocenić, ile kosztuje AI wideo.

Do takich modeli można zaliczyć stałą opłatę za dostęp do podstawowych funkcji oraz dodatkowe koszty za funkcje premium lub zwiększone limity. Poza samym modelem płatności warto zwrócić uwagę również na sposób taryfikacji materiałów wideo. W niektórych przypadkach limity liczone są na podstawie długości końcowego filmu, w innych – według liczby scen lub znaków w scenariuszu, a czasem – w zależności od liczby prób generowania. Może to znacząco wpłynąć na koszt AI wideo, szczególnie jeśli planujemy testy A/B kreacji lub produkcję wideo w różnych formatach.

Kolejnym istotnym parametrem jest poziom personalizacji treści i dostępnych funkcji. Niektóre platformy oferują użytkownikom prostą generację na podstawie szablonów, gdzie można jedynie podmienić tekst i obrazy, podczas gdy inne umożliwiają tworzenie własnych AI-avatarów, wgrywanie firmowych czcionek, edycję scen na osi czasu czy dodawanie interaktywnych elementów. Wszystko to może znacznie rozszerzyć możliwości, ale też zwiększyć wymagania względem zespołu pod kątem wiedzy technicznej. Warto również uwzględnić scenariusze wykorzystania tego typu rozwiązań.

Niektóre platformy lepiej sprawdzają się w sektorze korporacyjnym i e-learningowym, inne – w agencjach kreatywnych, digitalowych i studiach wideo, a jeszcze inne – w SMM, infobiznesie oraz małych i średnich firmach.Jeśli potrzebujesz szybko skalować wewnętrzne materiały szkoleniowe i usprawnić komunikację, zdecydowanie warto rozważyć takie rozwiązania jak Synthesia lub Colossyan. Natomiast jeśli priorytetem jest wizualna ekspresja, elastyczność montażu, kreatywność oraz praca ze stylem i animacją, lepszym wyborem będą platformy takie jak Runway lub Steve.AI.

Platformy subskrypcyjne (SaaS): zintegrowane rozwiązania

Platformy oparte na modelu subskrypcyjnym oferują przewidywalny miesięczny koszt w zamian za dostęp do pakietu zintegrowanych funkcji. Są idealnym wyborem dla marketerów, małych i średnich przedsiębiorstw oraz twórców treści, którzy potrzebują kompleksowego narzędzia do regularnej produkcji wideo. Subskrypcje często obejmują zarówno generowanie wideo z tekstu, jak i dostęp do bibliotek mediów, syntezę mowy, gotowe szablony oraz podstawowe opcje edycji. Poniżej znajdziesz szczegółowe porównanie funkcji i planów najpopularniejszych platform typu SaaS:

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

• Synthesia. Jest niekwestionowanym liderem w dziedzinie wideo z awatarami AI, przeznaczonym głównie do tworzenia wideo szkoleniowych, e‑learningowych oraz komunikacji korporacyjnej. Plany cenowe obejmują: Starter za 105 złotych miesięcznie ($29) za 10 minut wideo, Creator za 323 złote miesięcznie ($89) za 30 minut wideo oraz plan Enterprise z cenami niestandardowymi i indywidualną wyceną. Warto zauważyć, że ceny te mogą być niższe przy płatności rocznej – odpowiednio około 65 złotych ($18) i 232 złote ($64) miesięcznie.
• Fliki. To silny i wszechstronny konkurent w kategorii „wszystko w jednym”, oferujący doskonały stosunek ceny do możliwości. Plany to m.in. Standard za około 51 złotych miesięcznie ($14) przy płatności rocznej – co daje ekwiwalent 180 minut wideo miesięcznie – oraz Premium za około 159 złotych miesięcznie ($44). Jego główną zaletą jest duża liczba minut wideo oraz dostęp do biblioteki gotowych głosów i szablonów, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla małych zespołów marketingowych i twórców treści. Platforma działa w języku polskim.
• InVideo. Narzędzie do tworzenia reklam i wideo marketingowego, skierowane głównie do agencji oraz zespołów social media. Oferuje plany Plus za 101 złotych miesięcznie ($28), Max za 181 złotych miesięcznie ($50) oraz Generative za 362 złote miesięcznie ($100). Wyróżnia się integracją z biblioteką mediów iStock oraz specjalnymi funkcjami do generowania reklam, takimi jak dopasowanie treści do formatu platform (np. TikTok, Instagram, YouTube). Użytkownicy mają również dostęp do edytora opartego na gotowych szablonach. Platforma obsługuje język polski.
• Lumen5. Narzędzie skoncentrowane na marketingu treści; umożliwia szybkie przekształcanie artykułów lub skryptów w atrakcyjne materiały wideo. Oferuje plany Basic za 69 złotych miesięcznie ($19), Starter za 214 złotych miesięcznie ($59) oraz Professional za 539 złotych miesięcznie ($149). Główną zaletą jest intuicyjny interfejs typu „przeciągnij i upuść” oraz automatyczne dopasowanie scen do struktury tekstu. Platforma oferuje bibliotekę darmowych wideo stockowych, integrację z bankami zdjęć oraz funkcję automatycznego podziału tekstu na sceny.
• Pictory. Platforma specjalizująca się w konwersji długich form treści, takich jak webinary, podcasty czy artykuły, na krótkie, angażujące klipy wideo gotowe do publikacji w social mediach. Ceny są konkurencyjne: plan Starter kosztuje około 69 złotych miesięcznie ($19) i obejmuje 200 minut wideo, natomiast plan Professional to około 141 złotych miesięcznie ($39) i zapewnia aż 600 minut. Narzędzie oferuje automatyczną transkrypcję i podział treści na sceny, co znacznie skraca czas edycji. Pictory wyróżnia się również funkcją podsumowywania długich materiałów wideo.

Poniższa tabela przedstawia porównanie kluczowych parametrów najpopularniejszych platform subskrypcyjnych. Uwzględnia ona ceny w USD (przy płatności rocznej), limity minut wideo, jakość eksportu oraz dostęp do funkcji premium. Warto zaznaczyć, że „minuty wideo” mogą być liczone różnie – jako czas finalnego eksportu lub czas każdej próby generacji. Dla użytkownika oznacza to, że faktyczna liczba możliwych do stworzenia filmów może się znacznie różnić. Niektóre plany zawierają też ograniczenia dotyczące głosów, szablonów lub mediów stockowych.

Generatory oparte na kredytach: obliczanie rzeczywistego kosztu

Modele cenowe oparte na kredytach są charakterystyczne dla platform generatywnych, gdzie koszt obliczeniowy jest zmienny i trudny do ujęcia w ramach abonamentu. Zamiast miesięcznego limitu minut, użytkownik otrzymuje określoną liczbę kredytów, które są zużywane podczas każdej operacji – generowania, przetwarzania lub eksportu wideo. Dla użytkownika kluczowe staje się pytanie: „Ile sekund wideo faktycznie otrzymam za moje kredyty?” Poniżej porównujemy, ile użytkownik zyskuje w przeliczeniu na minuty wideo oraz jakie są najważniejsze ograniczenia platform działających w tym modelu.

Zaletą modelu kredytowego jest duża elastyczność i kontrola nad wydatkami. Pozwala on płacić tylko za to, z czego faktycznie się korzysta, bez konieczności przepłacania za miesięczne limity. To szczególnie wygodne przy jednorazowych projektach, testach lub okazjonalnym generowaniu. Jednak wraz z elastycznością pojawia się też pewna złożoność: każda usługa oblicza koszt wideo na swój sposób, a końcowa cena może się różnić w zależności od wybranego modelu generowania, rozdzielczości, długości, a nawet stylu animacji – dlatego z góry trudno określić, ile kosztuje AI wideo.

Ukryte koszty przy generowaniu wideo

Szczególnej uwagi wymaga temat tzw. ukrytych kosztów i dodatkowych prowizji. Niektóre platformy mogą pobierać kredyty nie tylko za samo generowanie, ale również za podgląd, zmianę parametrów, poprawę jakości (upscale), pobieranie wideo lub eksport w wysokiej rozdzielczości. Oznacza to, że przy pracy nad kilkoma wersjami jednego klipu kredyty mogą się wyczerpać znacznie szybciej, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. Dlatego tak ważne jest, aby dokładnie czytać warunki korzystania z platformy oraz testować usługę na małą skalę przed rozpoczęciem większych i bardziej kosztownych projektów.

Warto również pamiętać, że w większości przypadków platformy oparte na modelu kredytowym nie oferują klasycznego, pełnoprawnego „darmowego” okresu próbnego – albo otrzymujesz pakiet startowy z ograniczoną funkcjonalnością i dostępem, albo od razu płacisz za minimalną liczbę kredytów. Niektóre platformy, np. Runway lub Pika, pozwalają korzystać z wersji demo lub generować materiały w tzw. trybie „relaxed mode” po wyczerpaniu limitu – to wygodne rozwiązanie, ale prędkość i priorytet generowania są wtedy wyraźnie niższe, szczególnie w godzinach największego obciążenia serwera.

Ogólnie rzecz biorąc, generatory rozliczane na podstawie kredytów to dobry wybór dla doświadczonych profesjonalistów i małych studiów, którym zależy na precyzyjnej kontroli kosztów i testowaniu różnych podejść do tworzenia wideo. Jednak dla stałego przepływu treści lub regularnej produkcji materiałów w jednym formacie model subskrypcyjny (SaaS) może się okazać bardziej przewidywalną i opłacalną alternatywą. Model kredytowy wymaga zaplanowania i świadomego podejścia, ale w odpowiednich rękach daje maksimum elastyczności, swobody i kontroli nad efektem oraz budżetem.

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

• Runway. Jeden z liderów rynku generatywnego. Oferuje plany Standard za 43 złote miesięcznie ($12) z limitem 625 kredytów, Pro za 101 złotych miesięcznie ($28) z limitem 2250 kredytów oraz Unlimited za 275 złotych miesięcznie ($76). Kluczowa informacja to przelicznik: 625 kredytów pozwala wygenerować około 52 sekund wideo w modelu Gen‑4 – to przekłada abstrakcyjne kredyty na namacalny wynik. Warto dodać, że plan Unlimited, po zużyciu podstawowej puli kredytów, pozwala na dalsze generowanie wideo, ale w wolniejszym tempie, tzw. „relaxed rate”.
• Pika. Główny konkurent Runway na rynku generatywnego wideo. Plany to m.in. Standard za 36 złotych miesięcznie ($10) z limitem 700 kredytów oraz Pro za 127 złotych miesięcznie ($35) z limitem 2300 kredytów. Koszt wygenerowania jednego klipu jest zmienny i waha się od 10 do 80 kredytów – w zależności od długości, jakości oraz wybranych opcji – co utrudnia precyzyjną kalkulację kosztu za sekundę. W praktyce oznacza to konieczność testowania i optymalizacji zużycia kredytów, zwłaszcza przy produkcji wielu wersji tego samego materiału.
• Kling AI. Potężne narzędzie, które szybko zyskało popularność dzięki wysokiej jakości generowanego ruchu i płynności animacji. Oferuje plany Standard za 25 złotych miesięcznie ($6.99) z limitem 660 kredytów oraz Pro za 94 złote miesięcznie ($25.99) z limitem 3000 kredytów. Podobnie jak w Pika, koszt generacji jest zmienny – od 10 do 100 kredytów za 5‑sekundowy klip, w zależności od wybranego modelu, parametrów i jakości. Takie podejście wymaga od użytkownika dokładnej kontroli nad wykorzystaniem zasobów, zwłaszcza przy bardziej złożonych projektach.
• PixVerse. Opcja budżetowa wśród generatorów wideo opartych na kredytach, idealna dla początkujących twórców i eksperymentatorów. Plany to Standard za 29 złotych miesięcznie ($8) z limitem 1200 kredytów oraz Pro za 87 złotych miesięcznie ($24) z limitem 6000 kredytów. Platforma oferuje podstawowy, ale funkcjonalny interfejs i umożliwia tworzenie krótkich animacji przy niskim koszcie wejścia. Ze względu na dużą liczbę kredytów w przeliczeniu na cenę, PixVerse może być dobrą opcją testową lub uzupełniającą dla innych, droższych narzędzi.

Poniższa tabela ma na celu demistyfikację systemu kredytowego poprzez oszacowanie realnego kosztu wygenerowania 10-sekundowego klipu wideo. Uwaga: koszt w platformach Pika, Kling AI i PixVerse jest wysoce zmienny i zależy od użytego modelu, ustawień jakości oraz rozdzielczości. Podane przedziały są szacunkowe i mają jedynie zobrazować możliwy zakres kosztów w najbardziej typowych scenariuszach. Warto pamiętać, że niektóre operacje – jak generowanie wideo w wysokiej jakości lub z dodatkowymi efektami – mogą znacząco zwiększyć zużycie kredytów.

Specjalistyczne narzędzia do generowania wideo AI – przegląd kosztów

Osobną kategorię stanowią narzędzia, które nie wpisują się w standardowy model SaaS, oraz technologie, które wkrótce zdefiniują rynek na nowo. Mowa tu zarówno o eksperymentalnych rozwiązaniach dostępnych wyłącznie w wersjach beta, jak i o narzędziach działających lokalnie, poza chmurą. Część z nich to projekty open source, które wymagają większej wiedzy technicznej, ale oferują pełną kontrolę nad danymi i procesem generacji. Inne to wczesne wdrożenia modeli multimodalnych, integrujących obraz, tekst i dźwięk w jednym przepływie pracy. Oto przykłady takich narzędzi i technologii.

• Topaz Video AI. Unikalna propozycja dla wymagających profesjonalistów. Koszt to jednorazowa opłata w wysokości $299 za licencję wieczystą i rok aktualizacji. Polski dystrybutor oferuje to oprogramowanie w cenie 1 836,73 zł brutto. Jest to inwestycja dla osób, które chcą posiadać oprogramowanie na własność i skupiają się głównie na ulepszaniu istniejących materiałów, a nie ich generowaniu od podstaw. Program wykorzystuje sztuczną inteligencję do interpolacji klatek, zwiększania rozdzielczości oraz redukcji szumów w materiałach wideo.
• Google Veo 3. Model z najwyższej półki, przeznaczony dla profesjonalistów z branży kreatywnej. Dostęp do niego jest powiązany z subskrypcjami Gemini: Gemini Advanced (ok. 72 złote miesięcznie ($20)) oferuje ograniczony dostęp do funkcji generowania wideo, natomiast Gemini Ultra (ok. 905 złotych miesięcznie ($250)) zapewnia pełną funkcjonalność modelu. Nie istnieje wersja darmowa, a sam model nie jest jeszcze powszechnie dostępny w Polsce. Tak wysoka cena pozycjonuje Veo jako rozwiązanie premium dla studiów filmowych oraz dużych agencji reklamowych.
• OpenAI Sora. Model do generowania wideo AI, dostępny już publicznie na kluczowych rynkach – w tym w Polsce – jako część płatnych planów ChatGPT. W planie ChatGPT Plus (ok. 72 złote miesięcznie ($20)) użytkownicy otrzymują do 50 priorytetowych wideo w jakości 720p. Plan ChatGPT Pro (ok. 724 złote miesięcznie ($200)) oferuje do 500 wideo w 1080p, dostęp do trybu „relaxed” bez limitu oraz możliwość równoległej generacji materiałów. OpenAI zapowiada, że cena Sory będzie wyższa niż w przypadku DALL‑E, ale nadal „zbliżona” i przystępna dla profesjonalistów.

Powstają dwa wyraźne segmenty rynku: jeden obejmuje masowe narzędzia do tworzenia treści (Runway, Pika), a drugi – zaawansowane platformy do profesjonalnej produkcji (Veo, Sora). Pokazuje to, że odpowiedź na pytanie o koszt tworzenia wideo AI zawsze powinna być poprzedzona pytaniem o cel i oczekiwany poziom jakości. Istnieje jednak jeszcze jedno rozwiązanie: jeśli chcesz stworzyć teledysk, reklamę lub materiały edukacyjne z wykorzystaniem AI, nie musisz samodzielnie kupować ani opanowywać tych narzędzi – możesz po prostu współpracować z freelancerem lub studiem produkcyjnym.

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

Generowanie wideo AI – komu zlecić: freelancerowi czy firmie?

Dla wielu firm, które nie mają czasu, zasobów lub chęci, by samodzielnie uczyć się obsługi skomplikowanych narzędzi AI, atrakcyjną alternatywą staje się rynek usługowy. Zamiast kupować dostęp do narzędzia, mogą kupić gotowy produkt końcowy od wyspecjalizowanego dostawcy w Polsce. Coraz więcej studiów produkcyjnych rozszerza swoją ofertę o generowanie wideo z wykorzystaniem AI – od teledysków i spotów po animacje i treści edukacyjne. Równolegle rośnie liczba freelancerów, którzy opanowali nowe narzędzia i oferują niskobudżetowe realizacje oparte na sztucznej inteligencji.

Ile kosztuje zamówienie filmu AI u freelancera?

Platformy zrzeszające freelancerów, takie jak Freelancehunt, Useme czy Fiverr, stają się popularnym miejscem, gdzie firmy zlecają tworzenie wideo AI – od prostych klipów promocyjnych po pełne reklamy czy animacje. Analiza ofert pokazuje dużą elastyczność cenową – ceny zaczynają się już od kilkudziesięciu złotych za prosty klip z lektorem i stockowym wideo (np. 40-80 złotych), a sięgają kilkuset, a nawet ok. 700-900 złotych za spersonalizowane materiały z awatarem, animacjami i brandingiem. Wiele ofert zawiera widełki cenowe, zależne od długości filmu i stopnia personalizacji.

Model ten pozwala na realizację pojedynczych projektów bez konieczności wiązania się długoterminową subskrypcją czy zakupem oprogramowania. Można zamówić „talking head” z awatarem lub tekstem za 200-300 złotych, prosty teaser reklamowy (15-30 sekund) wyceniany jest często w przedziale 300-600 złotych, a bardziej rozbudowane klipy produktowe lub muzyczne potrafią kosztować 700-1 500 złotych i więcej, zwłaszcza jeśli wymagana jest produkcja „od A do Z”. Dzięki temu klienci mogą elastycznie testować różne formaty wideo bez angażowania wewnętrznych zasobów.

Użytkownicy biznesowi aktywnie poszukują na tych platformach specjalistów od wideo AI, często w formie zleceń z prośbą o przesłanie cennika i portfolio. Freelancerzy na Freelancehunt oferują pełen proces: od briefu, przez generację scen z AI (Runway, Pika, Synthesia), po finalny montaż i podkład dźwiękowy . Dla firm to szansa na szybki efekt bez inwestycji w subskrypcje, natomiast freelancerom – możliwość oferowania usług w modelu płatności za rezultat, a nie za czas narzędzia. Popularne są też pakiety „all-in-one”, które łączą generowanie, korektę i branding w jednej wycenie.

^{Źródło: sora.chatgpt.com}

Ile kosztuje zamówienie filmu AI w agencji produkującej wideo?

Agencje marketingowe i produkcyjne w Polsce proponują różne usługi z zakresu wideo AI, często łącząc generację z klasycznym nagraniem czy montażem. Na przykład Videospace oferuje pakiety BASIC (ok. 2 549 złotych netto), STANDARD (6 799 złotych netto) i PRO (12 749 złotych netto) za kompletne realizacje AI filmów, co obejmuje od 10 do 50 ujęć oraz postprodukcję z lektorem lub awatarem. RenderFilm podaje, że za prosty film reklamowy zapłacimy przynajmniej 1 200 złotych netto, a bardziej złożone produkcje zaczynają się od ok. 2 900 złotych netto.

W przypadku teledysków lub dłuższych form filmowych ceny agencji mogą się wahać od 15 000 złotych w górę. Jeśli generowanie wideo AI zostanie połączone z nagraniami na żywo z udziałem aktorów, dronów i efektów wizualnych, koszty mogą przekroczyć 30 000-40 000 złotych netto. Takie projekty wymagają zaawansowanego sprzętu, scenariusza, ekipy filmowej i tworzenia kreatywnego „od zera”. Nawet krótkie filmy z udziałem ekspertów i wypowiedziami „talking head” zazwyczaj kosztują co najmniej 6 000 złotych netto. Agencje często proponują również animacje lub filmy korporacyjne w podobnych przedziałach.

W większości przypadków – poza szybkim contentem do social mediów, takim jak reelsy czy stories – współpraca z firmą produkcyjną okazuje się korzystniejszym rozwiązaniem niż zlecanie wideo AI freelancerowi. Agencja oferuje kompleksową obsługę: od opracowania koncepcji, przez pisanie scenariusza, generowanie wideo z wykorzystaniem AI, aż po postprodukcję, dźwięk i branding. Co więcej, firmy produkcyjne mają dostęp do droższych, bardziej zaawansowanych narzędzi generatywnych (np. Sora, Veo czy licencji enterprise), na które freelancerów po prostu nie stać.

W YOPRST tworzenie filmów AI obejmuje zakres od 430 złotych (prostych klipów) do nawet 40 000 złotych za kompleksowe produkcje – i rośnie dynamicznie wraz z rozwojem technologii i skomplikowania projektu. Klienci mogą zamówić zarówno krótki materiał promocyjny, jak i długą produkcję AI z pełnym wsparciem kreatywnym i technicznym. Koszt wideo AI zależy od takich czynników jak długość filmu, liczba postaci / awatarów, styl wizualny i stopień integracji elementów AI oraz klasycznej produkcji. Ten przykład z naszego portfolio pozwoli Ci lepiej zrozumieć proces generowania wideo AI i związane z nim koszty.

Koszt wideo AI: YOPRST tworzy teledysk dla niezależnego artysty

Jednym z najbardziej emocjonalnych projektów realizowanych przez YOPRST był teledysk stworzony we współpracy z niezależnym polskim zespołem, którego wokalista zmarł niespodziewanie niespełna rok temu. Członkowie zespołu chcieli oddać mu hołd poprzez publikację pośmiertnego teledysku do jednej z ostatnich zarejestrowanych piosenek. Początkowo planowaliśmy połączyć nagrania z prób na żywo z animacjami, jednak jakość materiałów wideo była zbyt słaba. Konieczne było znalezienie rozwiązania, które pozwoliłoby zachować pamięć o artyście bez kompromisów jakościowych.

Zaproponowaliśmy alternatywne podejście: wygenerowanie pełnego teledysku w stylistyce inspirowanej malarstwem Marca Chagalla z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, bazując jedynie na zdjęciu wokalisty. Projekt wymagał połączenia zaawansowanych narzędzi AI z dużym nakładem pracy koncepcyjnej i montażowej. Całość trwała ponad 300 godzin, podzielonych na kilka etapów – od projektowania scen po finalną stylizację. Koszt takiej produkcji można oszacować na 20 000-40 000 złotych, w zależności od długości utworu, złożoności scen i użytych modeli.

^{Źródło: runwayml.com}

• Etap 1: Projektowanie koncepcji i generowanie klatek obrazowych z wokalistą. Zaczęliśmy od wygenerowania około 120 ujęć inspirowanych muzyką i emocjami zawartymi w utworze – każdy z nich miał nawiązywać do stylistyki Marca Chagalla. Pierwsze próby z użyciem GPT przyniosły mieszane rezultaty – model miał trudności z zachowaniem spójnego wizerunku postaci wokalisty. Dlatego podjęliśmy decyzję o przerysowaniu wszystkich ujęć w modelu Sora. Proces ten zajął około 40 godzin i pozwolił stworzyć jednolitą, poetycką bazę wizualną teledysku.
• Etap 2: Generowanie ujęć wideo z użyciem modelu Runway. W kolejnym etapie przystąpiliśmy do animacji poszczególnych scen. Zdecydowaliśmy się na model Runway, który dobrze sprawdza się przy krótkich, stylizowanych ujęciach. Każdy klip generowaliśmy na podstawie dwóch obrazów: wejściowego i docelowego, co pomagało modelowi lepiej zrozumieć przebieg sceny. Niemal każdy fragment wymagał wielokrotnego podejścia – średnio pięć iteracji na jedną animację – z uwagi na potrzebę pełnej precyzji. Cały etap wygenerowania zajął około 230 godzin pracy.
• Etap 3: Montaż i stylizacja końcowa. Ostatnim etapem było złożenie całości w jeden spójny materiał – zarówno pod względem wizualnym, jak i emocjonalnym. Edytowaliśmy kolejność scen, dopasowaliśmy tempo przejść do rytmu utworu i dodaliśmy finalne efekty kolorystyczne, ziarno, błyski i tekstury. Stylizacja miała na celu pogłębienie malarskiego charakteru ujęć i podkreślenie nostalgicznego nastroju. Prace montażowe i postprodukcyjne zajęły łącznie około 30 godzin. Efektem końcowym był pełnowymiarowy, niemal pięciominutowy teledysk.