Gebroulaz

Kiedy zespołowi zaproponowano nakręcenie teledysku w Warszawie dla jednego z ciekawych raperów, wszyscy w pierwszej kolejności pomyśleli o Smolastym. Ale po ustaleniu, kto się do nas zgłosił i przesłuchaniu utworów, zespół od razu wpadł na kilka koncepcji. Najciekawszą z nich zaproponowali Gena Tumilevich i Nikita Pinigin.

Nie jest to pierwszy teledysk rapowy, który nakręciła nasza produkcja wideo, dlatego prace zaplanowano na zaledwie tydzień. Skoro koncepcja była już gotowa, pozostał tylko wybór lokalizacji i ubrań.

Jeśli teledysk młodego rapera odniesie sukces, wszyscy na tym zyskują. Przede wszystkim sam wykonawca, potem jego producent, a na końcu produkcja, która go wypuściła. Nasza rola w tym projekcie była kluczowa, gdyż cała działka i jej realizacja zostały zrealizowane samodzielnie. Producenci chcieli stworzyć dla rapera teledysk w stylu Snoop Dog, z drogimi samochodami, latającymi lub kłamliwymi rachunkami. Zaproponowaliśmy inną koncepcję, która nie miałaby tych atrybutów. Moim zdaniem dzieło wyszło całkiem nieźle, biorąc pod uwagę niewielki budżet, co można zobaczyć na stronie naszej firmy produkcyjnej YOPRST na Instagramie.

Dynamika w tym filmie będzie tworzona przez ruch rapera w kadrze i ruch kamery. Resztę zrobi redaktor i kolorysta. Ponad połowa pracy w tej koncepcji poświęcona jest edycji wideo. To on nada rytm, dynamikę i styl, dlatego do tego zadania wybrano profesjonalnego montażystę.

Wszystkie sceny teledysku zostały nakręcone w Warszawie przez lokalny zespół składający się z zaledwie pięciu osób, w tym performera. Dzięki temu mogliśmy nie koordynować naszego udziału w zdjęciach i spokojnie zakończyć zmianę.