Złamane serce

Ten nagrany teledysk był dla naszego kamerzysty Saszy Alejnikowa dość ciekawym doświadczeniem, ponieważ takie historie i rekonstrukcje niektórych obrazów są dość rzadkie. Wszyscy aktorzy występujący w teledysku to rodzeństwo. W zamyśle autorów aktorzy pokazali swoje interakcje z otoczeniem, jak żyli i co robili.

Fabuła pokazała, jak bracia i siostry zbierają się z odległych krain w jedną rodzinę, przynosząc pewne moce i tradycje. Ciekawie stało się dla nas pokazanie całej tej historii w naturalnych lokalizacjach. Musiałem nawet znaleźć prawdziwego konia.

Teledysk zespołu fantasy folk często wygląda na nieaktualny, ale nie martw się tym. Robi się to celowo, bo reżyserzy starają się nadać obrazowi wygląd, jakby klip został nakręcony rzadkimi kamerami. Oczywiście w tamtych czasach nie mogło być żadnych kamer, ale kto o tym myśli. Jeśli chcesz zamówić film fantasy folkowy, zacznij od opracowania scenariusza. Często w takich projektach rolę scenarzystów pełnią muzycy, bo doskonale znają ten okres. Być może nawet prowadzili badania i rekonstrukcję, ale na pewno wiedzą więcej o tamtym czasie.

Na kręcenie było mało czasu i niewielki budżet, ale produkcję wideo udało się dobrze przygotować. Autorka pomysłu sama przy­go­to­wa­ła scenorys do filmu, gdyż na etapie przygotowawczym studiowała w mińskiej szkole filmowej. Przy­go­to­wa­nia do zdjęć były gotowe w ciągu dwóch tygodni.

Operator wybrał ciekawe miejsce do kręcenia filmu, które z łatwością zanurzyło widza w starym świecie. W jednej scenie doszło do małego wypadku z koniem, w wyniku którego omal nie zmiażdżył kamerzysty i kamery.